czwartek, września 08, 2005


befor sunset

5 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

no no widze ze jest cala seria... seria ludzi niedopieszczonych ocierajacych sie zywym cialem o martwa nature a wszystko to... na tej podstawie pani psycholozka stwierdza: hejmos powieasil sobie mandaryne nad lozkiem... ale ze miec jej nie moze... cierpi srodze i bol ten przejawia sie w jego sztuce ..patrcie na pustke w oczach tej pani..no i ten GRZYB w tle ... wszystko jasne.. o gad jakie to logiczne... a ja myslalam ze moim powolaniem jest deska kreslarska hmm

7:02 PM  
Anonymous Anonimowy said...

ooo widze ze mamy doczynienia z cala seria... seria o ludziach niedopieszczonych ktorzy chcieli sie troche ... poocierac huehue

7:04 PM  
Blogger hemo said...

...no taa-psyche mi sie zmienia!nawet mama pytala ostatnio co sie ze mna dzieje?

10:41 PM  
Anonymous Anonimowy said...

a co sie z toba dzieje?

12:14 PM  
Blogger hemo said...

transformuje,mutuje ale jeszcze nie owuluje.

11:48 PM  

Prześlij komentarz

<< Home

hemo:::project